20241123_819127.jpg
Bialystok, 23.11.2024. Dlaczego w Bialymstoku drewniane domy plonely, plona i beda plonac? Czy mozna je skutecznie chronic? Na te pytania probowal odpowiedziec dziennikarz Andrzej Klopotowski podczas wspolnego ogladania wystawy ,,Sosna, swierk i osika" Augustasa Serapinasa. Klopotowski od lat zajmuje sie - wczesniej na lamach Gazety Wyborczej, obecnie Kuriera Porannego - problemami ochrony bialostockich zabytkow. Dociekliwie tropi tzw. patodeweloperke oraz niewyjasnione podpalenia drewnianej zabudowy w centrum Bialegostoku, ktore od lat sa plaga. Jego zdaniem domy plona w miejscach nieprzypadkowych, tam gdzie planowane sa nowe budowy znanych bialostockich deweloperow. W ten sposob, w ostatnich latach, zostaly "oczyszczone" liczne dzialki w scislym centrum miasta. A Bialystok - uwaza spolecznik - bezpowrotnie traci swoja kulturowa tozsamosc. N/z wystawa Sosna, swierk i osika fot Michal Kosc / AGENCJA WSCHOD
- Copyright
- Kosc / AGENCJA WSCHOD
- Image Size
- 4724x3150 / 4.8MB
- www.agencjawschod.pl
- Keywords
- Contained in galleries
- "Płonący Białystok" - spotkanie z Andrzejem Kłopotowskim - 23.11.2024